2014.01.05 - Zimowe spławikowanie

Opublikowano: poniedziałek, 06 styczeń 2014

Jako, że wędkarz to człowiek "zazdrosny" to i my również jako "spławikowcy" postanowiliśmy zorganizować styczniową wyprawę na naszą piękną Sierpienice, która jak wszystkim wiadomo nie jest pozbawiona urokliwych i obfitych w ryby miejsc. Tym razem nasz wybór padł na Kisielewo - miejsce wszystkim bardzo dobrze znane. Pomimo jesiennej, dżdżystej pogody nastroje dopisywały. Jak to na każdej naszej wyprawie rozmowy zaczynały się od tematów wędkarskich a kończyły na żartach często sarkastycznych wśród których prym wiódł Prezes (szkoda, że tylko w żartach :P )

Po pierwszym zanęceniu ryba chimerycznie zareagowała, lecz z każdą kolejną minutą wędkowania w siatkach lądowały coraz większe sztuki. Po około godzinie każdy mógł już się pochwalić ładną płotką. Jak zawsze denerwował nas kolega Przemek Jarzyński, który to ku ogólnemu "niezadowoleniu" miał branie za braniem . Łowiąc na 6-metrowego bata co kilka minut wyciągał płotkę oscylującą około 25 cm. Oczywiście jako, że siedziałem obok niego mój skrócony zestaw co rusz lądował w zasięgu jego zanęty i ku mojej radości również przynosił "wypracowane" efekty. Kolega Sławek siedząc przy zwężeniu Sierpienicy łowił metodą pełnego zestawu. Jego bat również co jakiś czas wyginał się pod ciężarem srebrzystej płotki, które pięknie wybarwione walczyły zawzięcie. Szczęście dopisywało również koledze Jurkowi, który to łowił na bolonkę. Ku naszej uciesze ryba żerowała w każdym zanęconym miejscu i na haczyku lądowały płotki minimum 15 centymetrowe. Rekordową płoć złowił kol. Przemek, którego okaz miał ponad 30 cm. Biorąc w samym nurcie dała popalić koledze. Ostatnim wędkarzem, który z nami pojechał był kol. Robert. Również łowił ciekawe okazy, a na samym końcu korzystał z naturalnie występujących w rzece przynęt, co przynosiło efekty. Około godziny 13 dołączył do nas kolega Tomasz wraz z synem.

Podsumowując - w wyprawie udział wzięło 6 sierpeckich wędkarzy, którzy korzystając z 4 różnych metody złowili sporo ponad 100 płoci z czego wynika, że na Sierpienicy odnaleźć się może każdy, a ryba wcale nie jest dużo mniejsza niż na słynnym Murzynowie.

Pozdrawiam Łukasz Borowski. Do zobaczenia nad wodą.


Łukasz Borowski

Odsłony: 1086